Szczoteczka do mycia twarzy – czy to ma sens?
|Ostatnie miesiące należą do szczoteczek do mycia twarzy. Jest to gadżet jeszcze nie tak dawno nieznany, a obecnie uważany za niezbędny. Rok 2015 minął pod mocnym wpływem tego urządzenia.
Nie oznacza to, że brakuje osób nieprzekonanych do szczotek. Jest wręcz przeciwnie. Nadal wiele kobiet pyta – czy same dłonie nie wystarczą i po co właściwie ta szczoteczka do mycia twarzy? A może to kolejny pomysł na zarobienie grubych pieniędzy i wmówienie nam potrzeby, której nie ma? Jaka jest prawda o szczotce do twarzy?
Szczoteczka do twarzy – po co i dla kogo?
Producenci szczoteczek do twarzy przekonują, że jest to produkt, który rewolucjonizuje podejście do oczyszczania twarzy. Szczególnie polecany jest dla posiadaczek skóry tłustej, ze skłonnością do trądziku.
Swoje produkty w kategorii szczotki do twarzy znajdą również osoby z cerą wrażliwą. Na rynku jest tyle szczoteczek, że nie ma problemu ze znalezieniem jednej, która sprosta naszym oczekiwaniom.
Szczoteczka do twarzy ma zapewniać:
- staranny demakijaż,
- dokładne oczyszczanie porów,
- złuszczenie martwych komórek,
- pobudzenie krążenia,
- wyrównywanie powierzchni skóry,
- zapobieganie zmarszczkom,
- blask cerze,
- że dzięki niej składniki odżywcze są w stanie łatwiej i szybciej wniknąć w skórę.
Brzmi świetnie, prawda?
Szczoteczka manualna czy elektryczna?
Szczoteczki do twarzy w wersji manualnej, plastikowej, o prostej konstrukcji są znane od lat. Można je dostać niemal w każdej drogerii. Są tanie i proste w użyciu. Jednocześnie decydując się na nie, musisz być gotowa na ich częstą wymianę, przynajmniej raz na dwa miesiące.

Poza tym gdy raz wypróbujesz szczoteczkę elektryczną, najpewniej nie będziesz chciała wrócić do manualnej.
Dlaczego warto?
- szczoteczki do twarzy mają działać nawet 6 razy skuteczniej niż mycie skóry dłońmi.
- szczoteczki wykorzystując technologię soniczną, wykonują nawet 300 ruchów oscylujących,
Co może nas zaskoczyć na niekorzyść?
- szczoteczki mogą podrażniać, zwłaszcza na początku stosowania,
- często początkowo powodują „wyrzut zanieczyszczeń na wierzch”, pojawia się więc więcej niedoskonałości,
- nie jest wskazana na skórze atopowej, suchej, wrażliwej, u osób z problemem egzemy, przy stanach zapalnych,
- przebiegających ze świądem, zapaleniem mieszków włosowych, alergiami i urazami skóry,
- szczoteczki oczywiście nie stosuje się do usuwania makijażu z okolicy oczu,
- co kilka tygodni należy wymieniać końcówkę.
- szczoteczki nie używa się codziennie, by nie nadwyrężyć bariery lipidowej na skórze. Wystarczy stosować ją raz w tygodniu.
Jak używać szczoteczki do twarzy?
Szczoteczka do twarzy służy do usuwania makijażu i zanieczyszczeń, używa się jej, poprzez wykonywanie kulistych ruchów razem z wybranym żelem do twarzy lub innym kosmetykiem. Szczoteczka może służyć do usuwania zanieczyszczeń z dekoltu, szyi a nawet pleców. Większość producentów zwraca uwagę, by po urządzenie sięgać od czasu do czasu, stosując szczoteczkę ostrożnie, żeby nie dopuścić do podrażnień.
Jaką szczoteczkę do twarzy wybrać?
Za niespełna 10 złotych otrzymamy prostą szczoteczkę manualną w Rossmannie. W bardzo dobrej cenie dostępne jest również urządzenie elektryczne, działające na baterie, niestety nie wodoodporne w sieci sklepów Biedronka – koszt około 20 złotych.
Za nieporównywalnie lepszy uchodzi produkt od Philips, za który będziemy musieli zapłacić prawie 700 złotych, jednak wiele kobiet twierdzi, że ta spora inwestycja się opłaca. Jest też Extre Belle, urządzenie, które ma dość dobre opinie i kosztuje około 200 złotych, trudno je jednak uznać za to „z górnej półki”. Braun Face ma z kolei w ofercie urządzenie stworzone do depilacji i oczyszczania twarzy – co może zostać docenione przez kobiety borykające się z wąsikiem czy zbędnym owłosieniem na twarzy.

Ciekawym uzupełnieniem działania szczoteczek do twarzy jest urządzenie Rio Ultrasonic Facial, produkt wyróżniający się na tle innych propozycji. Przede wszystkim dlatego, że udostępnia profesjonalne zabiegi, które można wykonać samodzielnie w domu: peeling kawitacyjny i sonoferezę. Rio Ultrasonic Facial zapewnia bezdotykowe, dokładne oczyszczanie skóry, wygładza powierzchnię twarzy, zmniejsza niedoskonałości, jest bezpieczny nawet dla posiadaczek wrażliwej cery. Jego systematyczne używanie pobudza skórę do odbudowy i regeneracji.
A Ty, jesteś przekonana/przekonany do stosowania szczoteczek do twarzy? Czy może uważasz, że to zbędny produkt?
Czasem stosuje peelingi do twarzy, ale szczoteczka nawet mnie przekonuje, pomyślę…
Peelingi do twarzy u mnie raz w tygodniu. A szczoteczka to pewna ciekawa możliwość. Pozdrawiam.
Dostałam na święta rok temu,niezbyt drogą, używałam, ale jakoś szału nie było. Pewnie mam za mało cierpliwości, oddałam mamie 🙂
a Mama zadowolona?
Nie posiadam takiego sprzętu. Raczej inwestuję w kosmetyki oczyszczające twarz. Ale kto wie, może kiedyś się skuszę 😉 jeżeli takie cudowne to why not? 😉
Oczyszczanie twarzy to u mnie też obowiązek, o którym nie zapominam 🙂
Lubię manualną – po jej użyciu mam wrażenie że dokładnie wypucowałam cerę przed nocnym wypoczynkiem 🙂
O właśnie 🙂
ja bym chciała taką manualną:)
Parę złotych kosztuje 🙂
Coś nowego, cały czas coś wymyślają, fajna perspektywa, może kiedyś się skuszę.
http://spicetki.blog.pl/
na razie starczy mi peeling… tyle lat się obchodziłam bez szczoteczki, to dalej mogę. ale dobrze wiedzieć, że jest coś takiego;)
W sumie nie jest to przedmiot niezbędny – to fakt.
Na razie czaję się na szczoteczkę do twarzy, ale 700 zł bym na nią nie wydała. No chyba, że tańsze wersje okazały by się na tyle rewelacyjnie, że inwestycja wydałaby mi się korzystna.
No 700 złotych to niestety dość sporo
No nie wiem. Jakoś mnie to nie przekonuje.
Kiedyś mi się takowa marzyła : )
I na marzeniach się skończyło? 🙂
Na tej stronie avast wykrył mi wirusa. Polecam sprawdzić wtyczki i linki:)
Co do szczoteczki, to myślę, że w moim przypadku mogłaby pomóc w oczyszczaniu. Zawsze mam taki problem, że mam wrażenie, że moja cera nie jest dostatecznie wyczyszczona, a za to jest dziwnie przesuszona od różnych środków do mycia twarzy. A przynajmniej tak mi się wydaje.
Dzięki, sprawdzę to.
Co do szczoteczki – myślę, że warto spróbować przy tendencji do niedoskonałości.
Zakupiłam ostatnio taką szczoteczkę mojej koleżance na urodziny 😉 Jest osobą, która lubi mieć dobrze oczyszczoną twarz, więc trafiłam w dziesiątkę 😀
Wiesz co, gdy weszłam na Twojego bloga to avast zablokował mi jakiegoś wirusa…
Kocia, wirusa? Dzięki, że napisałaś…Sprawdzę, co się dzieje.
Może kiedyś się skuszę, ale na razie nie potrzebuję. 😉
Jak niepotrzebne, nie ma sensu próbować 😉
Kiedyś chciałam kupić tą szczoteczkę z Biedronki, ale później natknęłam się w internecie na jakiś post dokumentujący jej negatywne skutki i… wtedy jakoś mi przeszło.
O…masz link do tego pliku? Ciekawa jestem…
Używam, co prawda takiej manualnej, ale chyba muszę pomyśleć o elektrycznej. Tylko taki sposób na oczyszczenie twarzy chociażby przed nałożeniem kremu na noc jest dla mnie skuteczny. Wcześniej miewałam zatkane pory i krostki…
Niestety też mam problem z tendencją do zapychania porów.
Używałam kiedyś takiej manualnej, ale w sumie nie pamiętam nawet dlaczego zaprzestałam. Kto wie, może wypróbuję znowu 🙂
Może nie było efektów? 🙂 Albo się nie chciało? Znam to skądś 😉
Ja nie jestem przekonana do tego typu szczoteczek… Używałam takiej z rossmana zwykłej szczoteczki do twarzy i jakoś nie zrobiła na mnie wrażenia… Wolę tradycyjne mycie wodą 😀
No tak, chociaż podobno te elektryczne mają lepsze opinie.
Jeszcze nigdy nie miałam takiej szczoteczki, pomyślę…pozdrawiam serdecznie…
Ja też pozdrawiam 🙂
Ja mam w planach zakup szczoteczki do twarzy, ale nie jest to nic pilnego więc jak będę miała wolną gotówkę to sobie wtedy „cuś” takiego zakupię 🙂
Tak, to na pewno nie jest pilna sprawa, czy produkt pierwszej potrzeby – w mojej ocenie.
Dobrze wiedzieć jak taka szczoteczka działa 🙂
Fajnie ze to działa. . Jednak koszt spory.. dość spory
Kiedyś nawet spróbiowałam, bo wyczytałam, że świetnie oczyszcza i powinna być w każdej kosmetyczce. Ale moja cera jest tak delikatna, że zaraz pojawiają się delikatne czerwone nitki. Więc jak autor napisał – nie jest dla każdego. Tak samo jak kobiety mają problem z doborem odpowiedniego peelingu do cery. Nie każda potrafi, a może jest zbyt leniwa by poczytać coś więcej. Fajnie opisane, zrównoważone, bez zbędnych bla bla i na temat. Super! Pozdrawiam 🙂
Może na początek spróbuję z manualną 😉 Jak a razie ceny tych elektrycznych mnie przerażają
Nie są najniższe niestety…
Widziałyśmy je nie raz ale nie wiemy czy czujemy się do nich przekonane 🙂
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem takiej szczoteczki.. Chyba warto skusić się na zakup, pozdrawiam!
Mam jakąś zwykłą szczotkę do twarzy. Kupiłam ją wieku temu, ale był to strzał w dziesiątkę. Moja skóra uwielbia dogłębne oczyszczanie, więc jest to produkt stworzony dla mnie. 🙂
Artykuł genialny. Czekam na więcej
Jestem szczęśliwą posiadaczka szczoteczki Rio..udało mi się ją wyrwać na promocji za 159 zł. Szczerze polecam! Efekt super gładkiej cery bez wypryskow i porów. Radzi sobie z drobnymi zmarszczkami!! Stosuje codziennie z żelem do mycia twarzy lub z drobnym peelingiem 🙂 Efekty mnie zaskoczyły i ani przez chwilę nie żałowałam, że ją kupiłam! Dziewczyny, polecam! Rewelka <3
Czy dobry? Tego nie wiem. Na pewno ciekawy, przynajmniej dla mnie.
szczoteczki do twarzy sa super… mam i skora jes gladka i wiele lepsza.. polecam..
Ja jestem posiadaczką szczoteczki od panasonica i będzie ją sobie chwalić po wsze czasy, zmienila moją całą pielęgnacją. Zmywa makijaż, ma opcje miany, możliwość regulowania nacisku. No i świetny design, ładnie wygląda w łazience 😉