Herbata z czystka a może pastylki? Na odporność i lepsze samopoczucie
|Istnieje mnóstwo metod na odporność. Lepszych i gorszych. Do tej pierwszej grupy należy czystek, bardzo popularna roślina, która wzmacnia i regeneruje, chroni przed chorobami i pozwala organizmowi skutecznie się bronić przed zagrożeniami. Dzięki temu nawet jeśli trafi się infekcja, chorujemy krócej i objawy nie są tak dokuczliwe, jak mogłyby być.
Jak stosować czystek i czy zawsze sprawdza się popularna herbata przygotowana na bazie suszu?
Co to jest czystek?
Czystek (róża skalna, czystek siwy, cistus incanus) to roślina, krzew dorastająca do wysokości 100 cm. Wyróżniająca się charakterystycznymi różowymi lub białymi kwiatkami o pomarszczonych kwiatkach. Można ją spotkać dziko we Włoszech, w Himalajach, Albanii, Francji czy Bułgarii, w Polsce jest uprawiana, nie rośnie dziko. Dostępna jest w formie suszu do zaparzenia, w wygodnej formie torebek lub pod postacią tabletki.
Jakie korzyści przynosi stosowanie czystka?
Czystek to zioło, które systematycznie stosowane niesie mnóstwo korzyści. Wykazuje bowiem właściwości lecznicze i upiększające. Pite w formie herbatki jest dużo zdrowsze od zielonej herbaty, uważającej za królową wśród napojów. Dodatkowo nie zawiera substancji uważanych za psychoaktywne, a znajdujących się w zielonej herbacie takich, jak: teobromina, teina i teofilina.
Dzieje się tak dlatego, bo jest bogatym źródłem polifenoli, odpowiadających za usuwanie wolnych rodników oraz wzmacnianie organizmu poprzez ochronę przed infekcjami.
Niektóre badania wskazują, że systematycznie stosowany czystek może chronić przed nowotworami. Poprzez redukcję stanów zapalnych pozwala na szybki powrót do wewnętrznej harmonii.
Kto szczególnie skorzysta na stosowaniu czystka?
Czystek wykazuje działanie:
- przeciwzaplane,
- bakteriobójcze,
- antybiotyczne
- przeciwwurosowe.
Czystek pomaga w wielu dolegliwościach. Można go stosować na:
- wzmocnienie odporności,
- brak energii, znużenie,
- w celu usunięciu nadmiaru toksyn,
- miażdżycę,
- usunięcie stanów zapalnych mających negatywny wpływ na zdrowie i samopoczucie,
- na alergię,
- na opryszczkę,
- na półpasiec,
- grzybice skóry,
- łuszczycę,
- trądzik,
- łupież,
- biegunkę,
- problemy trawienne,
- choroby układu oddechowego,
- trudno gojące się rany,
- przerost gruczołu krokowego,
- przykry zapach z ust,
- czystek przeciwdziała chorobie niedokrwiennej serca,
- działa wybielająco na zęby.
Czy stosowanie czystka jest bezpieczne?
Czystek w odróżnieniu od innych ziół jest pozbawiony skutków ubocznych. Może być stosowany niemal przez każdego. Do jego stosowania nie ma właściwie przeciwwskazań, co istotne nie sposób go przedawkować.
Herbata a może pastylki?
Choć wiele osób z powodzeniem stosuje herbatę z czystka, to nie brak takich, które narzekają na jej specyficzny smak.
Na szczęście od jakiegoś czasu jest alternatywa – Cistus Plus – preparat bazujący na wyciągu z czystka i innych skutecznych składnikach – witaminie C, rutynie, ekstrakcie z owoców gorzkiej pomarańczy, ekstraktu z nasion granatu, cynku i witaminie D3. Działanie wszystkich tych składników zostało starannie zbadane, a ich wpływ na odporność potwierdzony.
Więcej przeczytacie tutaj.
A Wy, lubicie czystek? W jakiej formie go stosujecie? Jesteście cierpliwe i konsekwentne w piciu czystka?
Na początku przeszkadzał mi smak czystka, ale już po kilku filiżankach przyzwyczaiłam się do niego 🙂 Zawsze wracam do picia herbatki z czystka na okres jesienno-zimowy i wczesną wiosną, kiedy to łatwo jest o przeziębienie.
Ja chętniej na pewno wybrałabym herbatkę, choć nigdy czystka nie piłam.
http://spicetki.blog.pl/
Widzę, że czystek teraz w sam raz przydałby mi w zwalczeniu przeziębienia!
Od pewnego czasu piję czystek właśnie.
Dziękuję za te informacje, spojrzę na niego jeszcze bardziej przyjaźnie.
Czystek piłam, bo moja mama miała gdzieś taką herbatkę 🙂 Lubię jego smak, więc chętnie wrócę do stosowania.
Kiedyś piłam czystek, ale jego smak mnie do siebie nie przekonywał 😉
Jestem ogromną fanką czystka 🙂
Piłam kiedyś czystek, ale źle się po nim czułam 🙂
Naprawdę? Dlaczego? Co się działo?
w okresie letnim przestałam jego picie bo jest fotouczulający ale właśnie wracam do nawyku jego picia ;D
Piłam, smak da się przeżyć, są gorsze 😉