Co jeść, żeby nie mieć trądziku?

Choć leczenie trądziku dietą, to jedynie forma wspomagająca terapię przeciwtrądzikowej, to nie warto ignorować jej wpływu. To, co spożywamy w decydujący sposób oddziałuje na kondycję naszej cery. Dlatego warto przyjrzeć się codziennemu jadłospisowi.

Co jeść, żeby nie mieć trądziku?

Trądzik, trądzik wszędzie

Zmiany trądzikowe to dzisiaj ogromny problem. Dotykają skóry w różnych miejscach, nie tylko na twarzy, ale także na ramionach, dekolcie, plecach. Zmiany w postaci zaskórników, a także większych pryszczy bywają trudne do wyleczenia. Raz zagojone dają wytchnienie na chwilę, za moment pojawiają się kolejne. I tak walka może trwać bez końca.

Choć teoretycznie zmiany trądzikowe nie są szkodliwe, to w praktyce negatywnie wpływają na samopoczucie. Mogą także powodować trwałe zmiany w postaci blizn, które później niezwykle trudno usunąć.

Jak powstaje trądzik?

Na skórze mamy pory, czyli niewielkie dziurki, które połączone są z gruczołami łojowymi, wytwarzającymi sebum, oleisty płyn. Sebum wydostaje się przez mieszki włosowe na powierzchnię skóry. W mieszkach rosną też włosy.

Trądzik powstaje, gdy pory zatykane są przez nadmiar sebum. W połączeniu z bakteriami rozwijającymi się na skórze wytwarza się stan zapalny i w konsekwencji trądzik.

Typy trądziku

Trądzik trądzikowi nierówny. Może mieć różną formę i stan zaawansowania.

Możemy obserwować zamknięte zmiany wychodzące ponad powierzchnię skóry z białymi końcówkami,
Inną formą są zaskórniki, czyli zmiany otwarte, czarne
Pryszcze – widoczne jako czerwone guzki, które wypełnione są bakteriami, martwymi komórkami, które magazynują się pod skórą. Często wypełnione są też ropą.

Czy dieta ma wpływ na trądzik? Wpływ cukru

To, co jemy może przyczyniać się do wystąpienia trądziku. Nie w sposób bezpośredni, ale pośredni poprzez zaburzenie wewnętrznej równowagi.

Na przykład słodkie, wysoko przetworzone produkty powodują szybki wzrost poziomu cukru we krwi, a to z kolei powoduje wyrzut insuliny. W konsekwencji tego nie tylko nasza skóra szybciej się starzeje, ale właśnie powstają niedoskonałości na jej powierzchni.

Dlaczego? Bo nadmiar insuliny we krwi powoduje wzmożoną produkcję łoju, co sprzyja powstawaniu zmian trądzikowych. Dlatego należałoby unikać produktów, które powodują szybki wzrost insuliny we krwi. Są to: cukier, białe pieczywo, biały makaron.

Niektóre badania potwierdzają, że stan skóry trądzikowej pogarsza czekolada. Jednak inne badania przynoszą odmienne wnioski. https://www.healthline.com/health/anti-acne-diet#how-diet-affects-the-skin
Nie jest zatem pewne, jak czekolada wpływa na cerę. Na pewno ta o wysokiej zawartości cukru będzie bardziej ryzykowna, natomiast gorzka naturalna czekolada powinna być lepiej tolerowana.

Czego nie jeść?

Jeśli zależy nam na dobrej kondycji skóry, warto unikać produktów, które mogą negatywnie na nią wpływać. I tu na czarnej liście wymienia się:

• węglowodany wysokoglikemiczne,
• produkty mleczne,
• tłuszcze trans,
• tłuszcze nasycone.

Wszystkie te składniki mogą powodować stan zapalny, który pogarsza kondycję skóry i całego ciała.

Co jeść, żeby ograniczyć problem z trądzikiem?

Co zatem jeść, żeby nie mieć trądziku?

• Podstawa to węglowodany złożone: produkty pełnoziarniste, brązowy ryż, chleb pełnoziarnisty, komosa ryżowa,
• rośliny strączkowe,
• warzywa i owoce.

Kondycję skóry poprawia cynk, witamina A, E, przeciwutleniacze znajdujące się w warzywach i owocach.

Najlepsze dla skóry są marchewki, papryka, morele, ciemnozielone rośliny liściaste, pomidory, jagody, nasiona, fasola, groch, soczewica, orzechy, łosoś, makrela, inne tłuste ryby.

Poza tym kluczem do sukcesu jest obserwowanie swojego ciała, tego, jak nasz organizm reaguje na produkty, które spożywamy. Jeśli po danym daniu (np. pikantnym) zauważymy u siebie pogorszenie wyglądu skóry, warto wyeliminować dany produkt z diety.

Warto dietę wspomóc wysokiej jakości suplementami diety, które wzmacniają skórę i uzupełniają niedobory.